Dzieciństwo to bardzo istotny etap w życiu człowieka. Nie tylko chłoniemy informacje dotyczące świata, ale też uczymy się wyrażać emocje i kształtuje się nasza osobowość. Co jednak, jeśli nasze dziecięce uczucia są traktowane jako nieistotne? Emocjonalne zaniedbanie to deficyt, który trudno zauważyć, ponieważ jako dziecko nie ma się innego punktu odniesienia. Jaki wpływ ma ono na dorosłego? 

Dlaczego cały czas odczuwam pustkę? Jak zaniedbania z dzieciństwa wpływają na dorosłych

Bardzo często wydaje nam się, że skoro rodzice zapewniali nam dobry byt, jedzenie, zajęcia pozalekcyjne oraz długie wakacje raz w roku, to nasza rodzina była zupełnie normalna. We wspomnieniach wszystko przecież wygląda tak samo jak u znajomych – oprócz kilku znaczących różnic, na które sam lub sama z pewnością nie zwrócisz uwagi. Być może podczas wakacji, zamiast wspólnie spędzać czas, rodzice zajmowali się sobą, a Ciebie zostawiali pod opieką animatorów w ośrodku. A może wręcz przeciwnie, cały czas byliście razem, jednak nikt nie zaprzątał sobie głowy tym, aby włączyć Cię do rozmowy? Brak interakcji (no, chyba że wypada…), nieokazywanie uczuć, ignorowanie Twoich pragnień – wszystko to składa się na emocjonalne zaniedbanie. Oczywiście, do nadużyć należy też dodać odmowę opieki psychologicznej (w przypadku, gdy nauczyciele zgłaszają problemy lub gdy specjaliści postawili diagnozę), a także opóźnianie leczenia, kiedy problemy emocjonalne i behawioralne są oczywiste. Jaki wpływ ma emocjonalne zaniedbanie na dorosłych? Osoby dorosłe po tego typu przejściach odczuwają dużą pustkę, które może się objawiać nie tylko w formie objawów psychicznych, ale też somatycznych. Ważnym aspektem w relacjach jest obawa przed zależnością oraz brak empatii w stosunku do swoich przeżyć i problemów. Do tego dochodzą oczywiście brak umiejętności w określaniu emocji, słabych oraz mocnych stron, poczucie winy, gniew, a także poczucie bycia innym, nieprzystawania do społeczeństwa. 

Typy emocjonalnie niedojrzałych rodziców – rodzice bierni

W przypadku niedojrzałych emocjonalnie rodziców można wskazać wiele wspólnych cech, wyróżnia się także cztery typy rodzicielstwa, które mogą się też oczywiście mieszać. Jakie są punkty wspólne? Egocentryzm, brak empatii i poszanowania granic, nieumiejętność komunikacji, niechęć do poprawy, brak poszanowania granic – te cechy pojawiają się zawsze, chociaż ich natężenie może być inne. Wpływ na to ma oczywiście sprawa kolejna, a więc wspomniane już typy. Pierwszym rodzajem, który omówimy, są rodzice bierni. Można powiedzieć, że reprezentują oni wszystkie problemy bezstresowego wychowania, które bez miłości i zainteresowania jest po prostu… Unikaniem problemów oraz nieprzyjemnych spraw. Tego typu rodzicielstwo może być też mocno jednostronne, mianowicie jeśli jeden z rodziców ma bardziej dominujący charakter i stosuje przemoc, drugi rodzic będzie udawał, że nic strasznego się nie dzieje. Obie sytuacje są dla dziecka krzywdzące – rodzice bierni na pierwszy rzut oka mogą się wydawać lekkoduchami, a wiele znajomych będzie zazdrościło, że jako dziecko i nastolatek ma się takie “luzy”. Niestety, taki sposób wychowania także pozostawia ślady na psychice. 

Rodzice emocjonalni – czy to nie wyklucza zaniedbania?

Jeśli jako dziecko w relacji z mamą i tatą zawsze czułeś lub czułaś się jak na rollercoasterze, bardzo prawdopodobne, że byli to rodzice emocjonalni. Niestabilni oraz nieprzewidywalni – tak można ich krótko opisać. Z pewnością też wpadający ze skrajności w skrajność. Przykłady? Jednego dnia mogli Ci poświęcać całą swoją uwagę, aż do przesady, ale w drugim tygodniu po prostu się wycofywali. Kiedy miałaś lub miałeś poważny problem, prawdopodobnie również nie okazywali Ci potrzebnego wsparcia, a unikali rozmów na ten temat. Rodzice emocjonalni są sami trochę jak dzieci – przerażeni, szukający oparcia w innych.

Rodzice zdeterminowani – kiedy wychowanie dziecka staje się projektem

Rodzice zdeterminowani to typ osób, które dużą uwagę przywiązywały (a zapewne i nadal przywiązują) do Twoich osiągnięć oraz tego, czy spełniasz ich oczekiwania. Kontrola, a także wtrącanie się w każdy, nawet najmniejszy aspekt życia dziecka, nieważne, czy małego, czy dorosłego, to ich życiowy projekt. Doskonali muszą być rodzice zdeterminowani i całe ich otoczenie, należy jednak zadać sobie pytanie, czy ktokolwiek może spełnić ich wygórowane oraz nierealne oczekiwania? Odpowiedź na to pytanie brzmi oczywiście “nie”, dlatego jeśli dalej próbujesz, warto uświadomić sobie tę zależność oraz przepracować ten temat podczas terapii. Nie należy też spodziewać się po nich prawdziwej empatii – w przypadku, kiedy nie spełnisz oczekiwań rodziców zdeterminowanych, na pewno spotkasz się z odtrąceniem, a nawet stwierdzeniem, że “przynosisz wstyd”.  

Rodzice odtrącający – kiedy nie wiesz, dlaczego właściwie dwójka osób zdecydowała się mieć dziecko

Jeśli oglądałaś lub oglądałeś seriale czy też filmy, których akcja działa się w latach 50. XX wieku w Ameryce, z pewnością zauważyłeś, że ojciec w tamtych czasach właściwie nie interesował się tym, co dzieje się w domu. Tak właśnie zachowują się rodzice odtrącający, których dobrym przykładem są Don oraz Betty Draper (Mad Men). Bliskość emocjonalna właściwie nie istnieje w ich metodach wychowawczych, a preferowany sposób kontaktu z dziećmi to… jego brak. Dziecko ma nie przeszkadzać, wykonywać rozkazy, wszelkiego rodzaju emocje są właściwie zabronione – rodzice odtrącający chcą bowiem spokoju oraz możliwości skupienia na sobie samych. Jeśli któryś z zaprezentowanych tutaj typów rodzicielstwa wydaje Ci się więcej niż znajomy, nie bój się skonfrontować swoich podejrzeń z terapeutą. Doświadczenie emocjonalnego zaniedbania trudno jest sobie uświadomić, ponieważ nie jest to tak oczywista forma przemocy jak fizyczna. Nie oznacza to jednak, że należy ją ignorować czy też umniejszać tego typu przeżyciom.